Ciągnięcia na smyczy możemy psa nauczyć bardzo łatwo, nawet wbrew własnej woli. Odzwyczaić jest znacznie trudniej. Podam wam 3 sytuacje
w których popełniliście ten błąd. A jeśli uważasz że ta notka nie dotyczy ciebie to też przeczytaj ku przestrodze.
1 Ekscytujemy psa
Ekscytacje tak naprawdę zaczynamy jeszcze przed spacerem. Potrząsając smyczą i krzycząc niczym opętani SPACEREK, IDZIEMY NA SPACEREK! Następnie szybko zbiegamy po schodach ciągle podtrzymując ekscytacje czworonoga.
2 Pędzimy za psem
Jeśli nasz pies chce przywitać się z kolegą i zaczyna ciągnąć się w jego kierunku idziemy za nim dbając o to aby smycz była cały czas napięta. Dzięki temu nasz pies szybko nauczy się, że aby gdzieś dojść trzeba ciągnąc swojego opiekuna.
3 Ciągniemy psa w swoim kierunku
Gdy nasz psiak zaczyna się czymś interesować np. wącha trawę wtedy odciągamy go od przedmiotu zainteresowania. Już po kilku powtórzeniach tej czynności pies zacznie zapierać się oraz buntować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz